poniedziałek, 4 maja 2015

FEFERONY

Chcę kupić w czeskim supermarkecie krem z feferonów. Więc idę ja do czeskiego supermarketu, a tu feferonowy raj: cały dział z feferonami, a w nim feferony marynowane, feferony kiszone, feferony w oleju, feferony w auszpiku, feferony w ziołach i co tylko feferonowa dusza zapragnie. Ale kremu z feferonów nie ma. No to pytam się ja obsługi czeskiego supermarketu, gdzie mogę dostać krem z feferonów, bo na stoisku z feferonami nie ma. A ona na to z wyższością: "No jak to gdzie? Na stoisku z musztardą, oczywiście".  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz