Wkręcam śrubkę, metalowy przedmiot, w tym przypadku chodzi o
czynność mechaniczną, dokonywaną na niezdolnym do stawiania oporu, martwym
przedmiocie.
Od metalowego przedmiotu prowadzi droga do zastosowania
metaforycznego. W odniesieniu do człowieka słowo "wkręcać" oznacza,
że traktuję go właśnie jako przedmiot, nie jako partnera. Nie jest podmiotem
dialogu, a jedynie przedmiotem, a wkręcający staje się też przedmiotem -
śrubokrętem. Wkręcający chce zrobić z
wkręcanego pajaca, ośmieszyć go. Zdarza się jednak na szczęście, że sytuacja
odwraca się - to ów wkręcający wychodzi na głupka.
(Powyższe jest nieco zmienionym cytatem z książki Victora
Klemperera "LTI. Notatnik filologa" w przekładzie Juliusza
Zychowicza, Kraków, Wydawnictwo Literackie 1983, s. 57-58. Owo tytułowe
"LTI" to "Lingua Tertii Imperii - Język Trzeciej Rzeszy". Victor
Klemperer, był Niemcem, profesorem filologii francuskiej, był także Żydem, żyjącym
w faszystowskich Niemczech, który ocalał. Przez cały czas trwania Trzeciej
Rzeszy prowadził zapiski, w których opisywał zmieniający się język. Jest to
jedno z najbardziej przejmujących świadectw faszyzmu - dlatego, że dramat
języka jest też dramatem człowieka, a co z tym idzie, społeczności, w której
żyje. Postawiłem sobie tę książkę na podręcznej półce, zaglądam do niej, coraz
częściej konstatując, że zjawiska LTI
powtarzają się we współczesnej polszczyźnie).