PAWEŁ SYMPLICJAN
1577 - 1646
Spowiednik
pułtuski
MANELLE DUCHOWNE: STRAŻ SAMEGO SIEBIE
KRAKÓW
1601
Z
oryginalnego druku na zapis współczesnej polszczyzny transponował Wiesław
Hołdys.
STRAŻ
OCZU
Lekarstwo
na próżne myśli
Oczy
drzwi serca
Człowiek
na co ma patrzyć więcej
Nie wyglądaj bezpiecznie ze swego mieszkania
Aby nie miał do siebie co raz kołatania.
Nie otwarzaj bram twoich łatwie leda komu
Chceszli zostać ze wszystkim wcale nie w swoim domu.
Strzeż swych oczu by zawsze otworem nie stały
Aby na brode twoje głupie nie patrzały.
Bo cokolwiek obacza już nie darmo będzie.
Zwolna myśl zła z rozruchem serce twe posiędzie.
I czego się bez grzechu nie godzi pożądać
Na to zawsze wstydliwie ma oko poglądać.
Oczy serca otwarte miej na się samego
Nie opatruj występków twojego bliźniego.
Nędzę, małość, ubóstwo i twe nikczemności
Zawsze stawiaj przed sobą, tak dojdziesz mądrości.
Stałeś coś
jest, czym będziesz, na to miej baczenie:
Pycha nicość odnosi, nicość wywyższenie.