"Jak wynika z raportów socjologów, przeciętny Polak nie
interesuje się sztuką. Z teatru została wykluczona znacząca grupa potencjalnych
odbiorców, nieprzyswajających stosowanej przez młodych reżyserów estetyki"
(Zdzisław Pietrasik, Bilet do kina Polska, Polityka nr 44/2014).
To o mnie. Po pierwsze, bom przeciętny, po drugie - bo nie
przyswajam podobnych do siebie jak krople wody ze ścieku spektakli, w trakcie
oglądania których ogarnia mnie nie zgorszenie ani oburzenie - tylko monstrualne
znudzenie. Czyli zaliczam się do wykluczonych. Ale lękam się, że owi młodzi reżyserzy,
zabiorą się za takich jak ja wykluczonych z teatru i zrobią o nas spektakl. Co
więcej - nieźle na tym zarobią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz