czwartek, 14 maja 2020

CIEKAWOSTKA HISTORYCZNA



Choroba bezobjawowa? Chory bezobjawowy? Zaraz, zaraz, kto to wymyślił? Mam! 
Wiem! Wymyślili to radzieccy psychiatrzy, gdzieś w latach sześćdziesiątych, a choroba nazywała się schizofrenią bezobjawową. Na podstawie takiego rozpoznania można było każdego zamknąć w kwarantannie szpitala psychiatrycznego i poddać przymusowemu leczeniu, z którego nie zawsze udało się ujść z życiem. Metoda często i chętnie stosowana wobec wszelkiego rodzaju dysydentów i odszczepieńców, a także wśród wybranych przedstawicieli ludu pracującego (jako przykład dla innych). Ale to, oczywiście, tylko ciekawostka historyczna, nie mająca absolutnie żadnych, ale to żadnych odniesień do współczesności.

Bezobjawowiec

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz