- Proszę pana, czy ten tramwaj
jedzie do Włoch?
- Jak - do Włoch?
- Bo jest napisane, że jedzie na Czerwonych Maków, a
czerwone maki były pod Monte Cassino.
I jeszcze jeden: - Proszę pana, czy ja już nie powinnam wysiąść? - A gdzie pani chce jechać? - Nad morze. - Tramwajem nad morze? - To znaczy nie nad morze tylko na Podgórze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz