"Co my polscy obywatele, możemy zrobić
dla pojednania narodowego i zbudowania
zgody społecznej?"
Moja odpowiedź:
zgody społecznej?"
Moja odpowiedź:
Pomyśleć nad językiem, którego używamy.
Dramat języka, jakim się na co dzień
posługujemy, jest dramatem człowieka i społeczności. Coraz bardziej język traci swoją podstawową funkcję komunikacyjną
zmieniając się w zbiór wyzwisk, zaklęć bądź przekopiowywanych z komputera,
telewizora albo smartfona martwych i nic
nie znaczących formuł.
Oto kilka propozycji: