DEMOKRACJA
"Ale nam dojebało" -
usłyszałem za sobą głos, kiedym spoglądał na wyrosłe jak grzyby po deszczu
budynki centrum biznesowego w Ostrawie. Za mną stał spracowany w ostrawskich
hutach emeryt z nienawiścią spoglądający na owe budynki. Pytam go: "Co wam dojebało, panie?" On odpowiada;
"Demokracja!" Prosi o papierosa, zapala, a odchodząc dodaje
nostalgicznie: "Za totalitarki miołech każdy miesiąc po pięć tysięcy
korunek, a piwo było po trzy i pół korunki"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz